Proszę czekać |
Proszę czekać
|
| Strona Główna | | | Impressum | | | Kariera | tel.:(+48) 22 440 15 00 |
| creditreform@creditreform.pl |
Komunikacja między współpracownikami może okazać się prawdziwym wyzwaniem, gdy nie widzimy już mowy ciała drugiej osoby. Małe nieścisłości mogą jątrzyć i przekształcić się w większe problemy. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Cornell University, można jednak uniknąć tych problemów, korzystając z inteligentnych odpowiedzi w naszych SMS-ach lub e-mailach. Powód? Jeśli coś pójdzie nie tak, ludzie będą bardziej winić maszynę niż drugą osobę.
„Odkrywamy, że kiedy coś idzie nie tak, ludzie biorą na siebie odpowiedzialność, która w innym przypadku byłaby przypisana ich ludzkiemu partnerowi, ale przypisują jej część systemowi sztucznej inteligencji” - powiedział Jess Hohenstein, doktorant w dziedzinie informatyki.
Hohenstein rozpoczął te badania pięć lat temu, ale nabrały one nowego znaczenia, ponieważ w ciągu ostatnich kilku miesięcy coraz więcej osób było zmuszanych do pracy z domu.
Naukowcy oparli swoje ustalenia na wykorzystaniu nieistniejącej już zresztą aplikacji Google Allo do obsługi wiadomości przez 113 uczniów. Narzędzie sugerowało odpowiedzi na podstawie swojego algorytmu i historii konwersacji użytkownika. Uczniowie mieli za zadanie rozmawiać z kimś, kogo uważali za innego uczestnika badania, ale w rzeczywistości był badaczem, który kontrolował dynamikę rozmów za pomocą wcześniej napisanych skryptów.
Okazało się, że zaufanie uczestników do partnerów rozmowy zostało ocenione średnio na 4,8 na 6, ale w przypadku udziału sztucznej inteligencji było to już 5,76. SI uzyskała lepsze wyniki w każdej kategorii rozmowy.
