PolskiEnglish
Strona Główna |Impressum |Kariera tel.:(+48) 22 440 15 00
creditreform@creditreform.pl
Creditreform Polska Sp. z o.o.
Kontakt 08:00 - 16:00

22 440 15 00

creditreform@creditreform.pl

Upadłości w Niemczech – czy zawsze jest to najczarniejszy scenariusz?

Badania ekonomiczne Creditreform w Niemczech przedstawiają co sześć miesięcy aktualne dane dotyczące niewypłacalności przedsiębiorstw. Dane te pojawiają się na rynku jako pierwsze, (przed raportem Federalnego Urzędu Statystycznego), ponieważ są one przygotowywane na podstawie analizy wpisów w lokalnych sądach rejonowych.

Wartości za pierwsze półrocze bieżącego roku w ważnych europejskich krajach, będą opublikowane w kolejnym Newsletterze. Upadłości są ważnym wskaźnikiem rozwoju gospodarczego. Odzwierciedlają tendencje w finansowaniu i gospodarce, wykraczając poza indywidualny przypadek. Z niecierpliwością czeka na nie biznes i polityka – oto podsumowanie pierwszego kwartału 2024 roku.

Liczba upadłości w Niemczech


Od połowy ubiegłego roku liczba upadłości w Niemczech rośnie w dwucyfrowym tempie. Nie inaczej było w pierwszych trzech miesiącach początku bieżącego roku, który rozpoczął się „z przytupem” i zaskoczył wszystkich 26 proc. wzrostem liczby bankructw (w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego). W lutym odnotowano z kolei dalszy wzrost liczby upadłości (o 18,1 proc. r/r), w marcu 2024 r. zaś był to dalszy wzrost o 12,3 proc. Federalny Urząd Statystyczny w Niemczech próbował stabilizować pesymistyczne nastroje i w jednym z komunikatów bagatelizował skalę upadłości, twierdząc, że „w dłuższym okresie liczba regularnych upadłości między kwietniem 2023 r. a marcem 2024 r. utrzymywała się mniej więcej na poziomie sprzed pandemii koronawirusa (w okresie od kwietnia 2019 r. do marca 2020 r.)”.

Czy firmy przetrwały dzięki kryzysowi?

Jeśli w 2024 r. liczba upadłości przedsiębiorstw przekroczy liczbę 20 000, to w ocenie ekspertów Creditreform może to mieć związek z pandemią koronawirusa. Wraz z wprowadzeniem kwarantanny i ograniczeń dotyczących przemieszczania się, sektor publiczny wprowadził wiele instrumentów pomocowych, aby zapobiec bankructwom przedsiębiorstw w czasie kryzysu. Popłynęły miliardy euro pomocy publicznej, a KfW udzielił tanich pożyczek. Ponadto nastąpiły zmiany prawne wynikające z zawieszenia obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. W konsekwencji, bankructwa przedsiębiorstw nie stały się częstsze, ale raczej bardzo rzadkie. Przez to wciąż istnieje obawa, że ​​niektóre firmy mogły przetrwać jedynie dzięki „kroplówce” pomocy rządowej. Inaczej mówiąc, firm, które paradoksalnie przetrwały właśnie dzięki kryzysowi.

Nowe prawo upadłościowe

Jednak patrząc na przytoczone liczby, należy wziąć pod uwagę, że krajobraz korporacyjny przeszedł zmiany pod wieloma względami. Obecnie sektorem gospodarki, który odpowiada za największą liczbę upadłości jest handel i usługi. Ale następuje także zmiana mentalności i podejścia do niewypłacalności. Niewypłacalność nie jest już koniecznie uznawana w Niemczech za porażkę biznesową. Zmiany w przepisach upadłościowych, odejście od starych przepisów upadłościowych i klasyczna ugoda, są nie tylko wyrazem harmonizacji systemów prawnych Niemiec Wschodnich i Zachodnich, ale także innego sposobu postępowania z nadmiernym zadłużeniem i niewypłacalnością.

Wprowadzone niedawno nowe procedury restrukturyzacyjne w prawie upadłościowym są szczególnie istotne dla większych firm. Z pewnością można zadać sobie pytanie, na przykład w związku z wnioskiem o ogłoszenie upadłości Galerii Kaufhof, czy te działania restrukturyzacyjne zawsze mają sens. publikują kwartalny monitor restrukturyzacji.

W ostatnim kwartale 2023 roku wdrożono 17 rozwiązań restrukturyzacyjnych dla większych firm. Nawet jeśli przyjąć, że niecała połowa z 47 wniosków o upadłość podlega restrukturyzacji, to liczba ta jeszcze kilka lat temu byłaby nie do pomyślenia. Czy to hülsta Möbel-Werke, Grupa Kiener Maschinenbau, czy przede wszystkim Peek i Cloppenburg zatrudniające prawie 7 000 pracowników – wśród firm rozpoczynających restrukturyzację w związku z postępowaniem upadłościowym są znane marki. Niezależnie od tego, czy chodzi o przeniesienie planów restrukturyzacyjnych, czy upadłościowych, to trzeba stwierdzić, że procesy te nadal dają przyszłość, zwłaszcza dla większych firm, które mają istotne znaczenie dla gospodarki i lokalnych rynków. To także powód – obecnie dotyka to coraz więcej większych firm – aby nie zawsze negatywnie oceniać znaczny wzrost liczby upadłości w Niemczech.

Pan/Pani
Firma:
Imię:
Nazwisko:
Adres e-mail:
*
Współpracujemy z

Federation of Business Information Service

Monitor Urzędowy

Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa